Informacje praktyczne dotyczące dojazdu i formalności związanych z wyprawami na Ural. W szczególności odwiedzin Parku Narodowego Jugyd Wa z miejscowości Inta i zdobywania góry Narodnaja. Fotorelację z naszego wyjazdu w Ural Subpolarny znajdziecie tutaj.
1. Dojazd do miejscowości Inta.
Z uwagi na położenie, brak dróg i słabą komunikacje lotniczą jedynym praktycznym środkiem transportu do miejscowości Inta jest pociąg. Samochodem można dojechać do Inty jedynie w okresie zimowym kiedy otwarte są zimniki czyli drogi poprowadzone przez zamarzniętą tajgę, błota i rzeki. Nawet wtedy odcinki tych dróg mogą być czasowo zamknięte lub nieprzejezdne. Dodatkowo są one obsługiwane przez prywatne firmy które mogą nie wpuścić na dany odcinek lub zażądać opłaty za przejazd.
Lotnicze połączenie z Intą ma jedynie stolica Republiki Komi miasto Syktywkar. Do Syktywkaru można dolecieć bezpośrednio z Moskwy. Jedną z możliwych opcji jest też przelot do Syktywkaru a potem skorzystanie z komunikacji autobusowej i pociągu do Inty (przez Mikuń lub Emwę). Jednak tej opcji nie będę opisywać z braku praktycznej wiedzy.
Poniżej informacje praktyczne dotyczące zakupu biletów kolejowych dla wypraw na Ural. Jednak informacje te mogą być również przydatne przy zakupie biletów na inne trasy obsługiwane przez koleje rosyjskie bądź ukraińskie (np. kolej transsyberyjska).
- Pociąg Moskwa-Inta.
Pociągi z Moskwy kursują codziennie. Są to kursy na Workutę oraz Łabytnangi. Pociągi w tym kierunku odjeżdżają z dworca Moskwa Jarosławska. W zależności od sezonu ilość kursów waha się od 1 do 3. Pociągi pokonują trasę pomiędzy Moskwą a Intą w czasie od 34,5 godziny do prawie 41 godzin w zależności od kursu. Podobnie w czasie podróży powrotnej. W trakcie podróży po drodze jest parę dłuższych postojów, w trakcie których można kupić świeże jedzenie na stacji lub poza nią. Opóźnienia są bardzo rzadkie.
Ceny na bilet z Moskwy do stacji Inta-1 są zależne od pociągu, klasy wagonu oraz sezonu sprzedaży. W sezonie letnim 2019 za bilet Moskwa -Inta-1 w wagonie plackartnym zapłaciliśmy ok. 240 zł/os. Miejscówka w wagonach koupe kosztuje ponad 300 zł.
Bilety można zakupić online na stronie kolei rosyjskich (RZD). Bilety na tą trasę (na większość pociągów dalekobieżnych nie międzynarodowych) pojawiają się w sprzedaży na 90 dni przed odjazdem pociągu i najlepiej w tym okresie je kupować. W sezonie ilość miejsc szybko maleje i przed odjazdem zostają jedynie pojedyncze miejsca boczne lub miejsc może nie być w ogóle. Kupując bilety na stronie przewoźnika (RZD) przy płaceniu kartą płatniczą trzeba pamiętać iż wymagana może być tam weryfikacja 3D Secure/Secure Codе i jeśli wasza karta nie ma tej metody weryfikacji to płatność może okazać się niemożliwa.
Bilety na pociągi dalekobieżne w Rosji są imienne i przy zakupie trzeba podać swoje dane: imię, nazwisko, datę urodzenia i numer paszportu (ID document). Zgodność danych na bilecie z dokumentami jest skrupulatnie sprawdzana przy zajmowaniu miejsca w pociągu.
Po zakupie na stronie internetowej RZD dostaje się tzw. e-bilet. Bilet ten uprawnia do wejścia do pociągu i nie trzeba wymieniać go na wersję papierową w kasie (dotyczy to tylko pociągów wewnętrznych).
E-bilet jest w formie PDF i można go zarówno wydrukować jak i zachować w urządzeniu mobilnym.
Pociągami tymi można dostać się także w inne części Uralu. Np do Workuty, stacji Jeleckij lub Polarnyj. Są to miejsca wypadowe w rejon Uralu Polarnego. Podobnie ze stacji Pieczora można dostać się w południowe rejony Uralu Subpolarnego wzdłuż rzeki Pieczory. Ze stacji Uchta można dojechać do miejscowości Wuktył. W miejscowości tej znajduje się dyrekcja Parku Narodowego Jugyd Wa. Jest to też miejsce wypadowe w południowe rejony parku narodowego i pasmo Uralu Północnego.
Do Moskwy można dostać się oczywiście różnymi środkami komunikacji: samolot, pociąg, samochód. Opiszę jednak sposób jaki uznałem za najbardziej optymalny dla nas czyli przejazd pociągiem z Ukrainy a konkretnie ze Lwowa. Można również dostać się do Moskwy bezpośrednim pociągiem z Warszawy (pociąg Polonez). Jednak wymusza to posiadanie wizy białoruskiej (tranzytowej) i może też generować pewne problemy w razie braku kontroli na granicy rosyjsko-białoruskiej.
- Pociąg Lwów-Moskwa.
Pociąg na trasie Lwów- Moskwa kursuje co drugi dzień (w dni parzyste). Trasę do Moskwy pokonuje w około 24-25 godzin, jednak ze względu na przekraczanie granicy pociąg może mieć opóźnienie.
W sezonie 2019 bilet na tej trasie w wagonie plackartnym kosztował nas około 430 zł/os.
Bilety można kupić na stronie internetowej ukraińskich kolei (UZ). Ponieważ nie można wejść do pociągu na podstawie e-biletu. E-bilet należy wymienić na bilet właściwy w kasie kolejowej na terytorium Ukrainy. Dotyczy to biletów na wszystkie połączenia międzynarodowe zakupione zarówno przez stronę RZD jak i UZ. E-bilety kupowane przez stronę RZD można wymienić na bilety oczywiście tylko w kasach na terytorium Rosyjskiej Federacji. Dlatego trzeba kupić ten bilet przez stronę przewoźnika ukraińskiego. Bilet powrotny można już kupić przez stronę ukraińską jak i rosyjską.
Bilety pojawiają się w sprzedaży na 45 dni do odjazdu pociągu (jak większość pociągów międzynarodowych). Podobnie jak z opisanymi wcześniej biletami mogą się pojawić problemy z dostępnością miejsc przed samym wyjazdem.
Kupując bilety na stronie UZ trzeba podać jedynie imię i nazwisko pasażera. Zgodność danych na bilecie z danymi w paszporcie jest również sprawdzana przy zajmowaniu miejsc w pociągu.
Pociągi z Ukrainy dojeżdżają na dworzec Moskwa Kijowska. Stamtąd na dworzec Jarosławski trzeba przedostać się metrem ( linią nr 5 do stacji metra Komsomolska).
Można również jechać do Moskwy ze Lwowa z przesiadką w Kijowie lub z samego Kijowa. Zainteresowanych takim rozwiązaniem odsyłam do przestudiowania rozkładów jazdy na stronie internetowej przewoźników.
Przejazdu z Polski do Lwowa nie będę opisywał bo mnóstwo informacji na ten temat można znaleźć na innych stronach. My przejechaliśmy do Lwowa samochodem który zostawiliśmy na parkingu strzeżonym niedaleko dworca kolejowego.
2. Zezwolenie na wejście na terytorium parku narodowego Jugyd Wa.
Przebywanie na terytorium parku narodowego Jugyd Wa wymaga posiadania zezwolenia (permitu) wydawanego przez park narodowy.
Załatwienie zezwolenia trawa wg oficjalnych informacji parku od 10 do 14 dni. Jednak z uwagi na więcej związanych z tym formalności radziłbym rozpocząć załatwianie jak najwcześniej. Nie spotkałem się z tym by zezwolenia były kontrolowane w jakiś zorganizowany sposób na wjeździe do parku i w samym parku, aczkolwiek pracowników parku można spotkać w każdym miejscu. Problemy mogą wyniknąć przy przebywaniu na bazach parkowych np. baza Sanawoż lub w przypadku wypadku i akcji ewakuacyjnej (ubezpieczyciel).
Formularz podania o zezwolenie można wypełnić zarówno online (dostępne w języku rosyjskim i angielskim) jak również można go „ściągnąć” w formacie doc (w języku rosyjskim). W formularzu papierowym podaje się swoje dane (imię, nazwisko, adres), dane paszportowe (seria i nr, darta wydania i data urodzenia), okres przebywania na terenie parku oraz planowaną trasę oraz dane kontaktowe . Dodatkowo wymagane są również dane transportu (o tym niżej). Mimo iż z wg regulaminu obowiązkowe jest posiadanie przez grupy telefonu satelitarnego to jednak nikt tego nie respektuje i nie sprawdza (nie trzeba go nawet podawać w formularzu).
Wypełniony formularz papierowy z podpisami wszystkich uczestników należy zeskanować i przesłać na adres parku. Formularz online wysyła się przez stronę parku Jugyd Wa. Do tego trzeba również wysłać skany paszportów, a od turystów zagranicznych wymagane są również skany wizy rosyjskiej. Dodatkowo po przekroczeniu granicy rosyjskiej należy przesłać lub donieść do oddziału parku karty migracyjne. My rozwiązaliśmy ten problem korzystając z darmowego wi-fi na dworcu w Moskwie. Zdjęcia kart migracyjnych przesłaliśmy na e-mail parku. Można również donieść karty do oddziału parku np. w Incie.
3. Transport w góry.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja z transportem w góry czyli przejazdem na trasie Inta- Baza Żelannaya (lub innym przebiegającym w granicach parku). Można odnieść wrażenie iż pracownicy parku Jugyd Wa starają się „naciągnąć” turystów (tym bardziej zagranicznych) na wynajęcie transportu oferowanego przez park lub współpracującego z parkiem. Nie jest to problemem przy dużych grupach gdzie wynajęcie całego Urala lub Trekola nie wpłynie znacząco na cenę jednostkową przejazdu. Jednak w przypadku małych grup pozostaje liczyć na informacje z parku o transporcie już wynajętym w którym zostały wolne miejsca. Trzeba korespondować mailowo z parkiem i z wyprzedzeniem pytać się o transport na daną datę.
Jeszcze jedna możliwością jest skorzystanie ze strony Вездеходы Урала na której można znaleźć informację o przejazdach w których zostały wolne miejsca (→), lub zostawić swoje zapytanie o transport na danej trasie i na dany dzień (→). Są tam także dane kontaktowe kierowców którzy organizują przejazdy praktycznie na całym uralu (→). Strona jest tyko „rosyjskojęzyczna” podobnie jak większość ogłaszających się kierowców.
Do formularza podania o zezwolenie na przebywanie w parku Jugyd Wa należy wpisać dane transportu – marka samochodu, nr rejestracyjny i imię i nazwisko kierowcy.
Oczywiście można również próbować „załatwiać” transport na miejscu. Ciężarówki odjeżdżają sprzed dworca kolejowego w Incie zwykle rano po pierwszych pociągach z Moskwy. W sezonie może ich być kilka w ciągu dnia a może też nie być żadnej. Miejsca na małe 2-3 osobowe grupy raczej znajdzie się bez większego problemu. Jednak pracownicy parku są bardzo restrykcyjni co do papierologi związanej z zezwoleniami i nie chcą wydawać zezwoleń bez wcześniejszego podania danych „transportu”. Nie bardzo wierzą też np. w transport pieszy. Można spróbować wpisać w formularz np. przejazd rowerem.
Do brodu na rzece Kożym dojeżdża każdy samochód terenowy, podobnie do brodu na rzece Lemwa (poza granicami parku, dla chętnych na spływ rzeką Lemwą lub treking w północnej części Uralu Subpolarnego). Za bród, w doliny rzek Kożym, Balbanju bądź nawet do doliny rzeki Narody po azjatyckiej stronie pasma dojeżdżają jedynie ciężarówki typu Ural bądź samochody terenowe Trekol.
Średnia cena za przejazd na trasie Inta -baza Żelannaya to 2000-2500 rubli/os. Wynajęcie całej ciężarówki marki Ural (do 20 osób) to 23500 rub a samochodu Trekol (6 osób) 18000 rub.
4. Opłata za przebywanie w parku.
Oficjalna jednorazowa opłata za przebywanie na terenie Parku Narodowego Jugyd Wa to 300 rub od osoby.
Dodatkowo park nalicza opłatę za teoretyczne korzystanie z przygotowanych miejsc noclegowych. W praktyce oznacza to że pracownicy parku wyszczególniają wszystkie „przygotowane” miejsca biwakowe istniejące na podanej w formularzu trasie „wycieczki”. Oficjalnie, wg. regulaminu parkowego biwakować można jedynie w wyznaczonych do tego miejscach. Cennik korzystania z biwaków jest zróżnicowany i w przypadku naszej trasy wahał się od 180 rub/os za nocleg w okolicach góry Narodnaja do 500 rub/os za nocleg w chatce pod Manaragą. Wbrew pozorom opłata ta nie rezerwuje miejsca w chatkach i w przypadku ich „zajetości” trzeba i tak biwakować w namiotach. W praktyce opłacenie biwaków do niczego nie uprawnia i nikt tego nie sprawdza.
Cała ta opłata jest trochę zakamuflowaną dodatkową opłatą za przebywania w parku i podobnie jak poprzedni wymóg podania środka transportu jest wykorzystywana przez park narodowy do podreperowania lichego niedofinansowanego budżetu. Z drugiej strony na terenie parku, a szczególnie na trasach spływów wzdłuż rzek park narodowy przygotował miejsca biwakowe z wiatami i niekiedy chatkami. Znaleźć tam można drewno przygotowane na ognisko przywiezione przez pracowników parku. Jeśli chcemy korzystać z tego typu udogodnień to przyzwoitość nakazywała by nie migać się od opłat za te usługi, tym bardziej że opłaty te nie są aż tak duże.
Po wysłaniu formularza podania o zezwolenie na przebywanie w parku narodowym otrzymamy rachunek z kwotami do opłaty i numerami rachunków. Oddzielnie będzie wyszczególniona opłata za przebywanie na terenie parku, a oddzielnie opłata za korzystanie z przygotowanych (oficjalnych) miejsc biwakowych.
- Przelew do Rosji.
Opłacić rachunek można przelewem internetowym ale ze względu na to że bank w którym znajduje się konto parku nie posiada numeru BIC/SWIFT nie jest to prosta operacja.
Mi udało się zrobić przelew przez mBank. Koszt to 25 zł za przelew międzynarodowy i dodatkowe 60 zł za przelew niestandardowy (bez numeru BIC/SWIFT). Obciążenie konta za przelew niestandardowy pojawiło się dopiero parę miesięcy po dokonaniu płatności. Z uwagi na brak numeru BIC/SWIFT w rubryce nazwa banku wpisałem następujące dane:
//RU048702001 NATIONAL BANK OF THE REPUBLIC
OF KOMI, SYKTYVKAR, ST.LENINA, 53.
Przy czym pierwszy numer zawiera numer BIK (rosyjski) banku odbiorcy. Szczegóły wypełniania formularzy przelewów do Rosji mogą się różnić w różnych bankach i dlatego warto przestudiować ich regulaminy.
W rubryce odbiorca wpisałem następujące dane:
UFK PO RESPUBLIKE KOMI FGBU NACIONALNYJ PARK
YUGYD VA L/S 20076U86
UL KOMSOMOLSKAYA, D 5
169570 RESPUBLIKA KOMI,G VUKTYL
W tytule przelewu zawarłem numer KBK (Kod klasyfikacji budżetowej) oraz imię, nazwisko i adres nadawcy. Obie kwoty, zarówno za wejście na teren parku, jak i za korzystanie z miejsc biwakowych maja inne numery KBK. Powinno wykonać się dwa przelewy na dwie kwoty, z dwoma różnymi numerami KBK. Jednak wówczas narażamy się na zdwojone opłaty za przelewy. Dlatego lepiej wykonać pojedynczy przelew na zsumowaną kwotę i nie podawać numeru KBK lub podać tylko jeden. Nie powinno być problemu ze strony parku w takim wypadku.
Innym rozwiązaniem, nieco bardziej skomplikowanym, aczkolwiek teoretycznie obarczonymi mniejszymi opłatami jest założenie wirtualnego konta Yandex.Money i opłacenie przelewów z tego konta. Przelew na to konto nie wiąże się z opłatą dodatkową za przelew zagraniczny ponieważ posiada ono numer BIC/SWIWT. Na koncie Yandex.Money znajduje się zakładka przez którą można opłacać oficjalne rachunki, w tym np opłatę za permit do parku.
Można spróbować także opłacić rachunek przez znajomego Rosjanina któremu łatwiej zwrócić pieniądze w inny sposób niż przelew bankowy np. Western Money lub PayPal.
Nie powinno być problemów z dogadaniem się z pracownikami parku Jugyd Wa i opłaceniem rachunku na miejscu w oddziale parku. Oddział Parku Narodowego Jugyd Wa w Incie mieści się na ul. Dzierżyńskiego 27a (otwarte w tygodniu od 8-00 do 17-00). Dojechać tam można z dworca autobusem nr 101. Jednocześnie załatwić można kwestie związane z kartą migracyjną (przedstawić do skopiowania), zaopatrzyć się w mapy i materiały dotyczące parku narodowego no i oczywiście odebrać permit. Można także próbować umówić z pracownikami parku bezpośrednio na dworcu (słyszałem o takim przypadku). Nie wiem jednak czy i z jakimi dodatkowymi opłatami się to wiąże.
5. Karta migracyjna.
Przy wjeździe na terytorium Federacji Rosyjskiej każdy obcokrajowiec dostaje do wypełnienia tzw kartę migracyjną. Karta jest dwuczęściowa i jedna część zabierana jest przez służby graniczne przy wjeździe a druga przy wyjeździe (nie wolno jej zgubić !!!). Jak już wyżej wspomniałem kartę migracyjną należy przesłać (skan, zdjęcie) lub przedstawić do skopiowania pracownikom parku. Teoretycznie pracownicy załatwiają wówczas meldunek w urzędzie migracyjnym. Na karcie nie jest pozostawiana żadna zapiska lub pieczątka świadcząca o meldunku. Jednak służby graniczne nie zwracają na to uwagi i nie „czepiają” się już jak niegdyś obowiązkowej rejestracji.
6. Noclegi.
Jak już pisałem wcześniej oficjalnie biwaki na terenie Parku Narodowego Jugyd Wa można urządzać na miejscach do tego wyznaczonych. Wniesienie opłaty za korzystanie z noclegu w chatce gdzie nie ma obsługi nie wiąże się z żadną rezerwacją tego miejsca. Wg regulaminu parku na obszarach szczególnie chronionych biwakowanie jest zabronione. Na terenie parku położonych jest kilka „baz” turystycznych, zarówno prywatnych (np. Żelannaja) jak i parkowych (np Sanawoż) w których można przenocować. Ceny za nocleg w bazach parkowych są umiarkowane (ok 20 zł), natomiast ceny w bazach prywatnych są zdecydowanie wyższe (od ok. 70 zł). Baza parkowa Sanawoż jest otwarta jedynie w sezonie letnim natomiast prywatna baza Żelannaja jest otwarta cały rok.
Noclegi w mieście Inta. W Incie można przenocować w 2 hotelach:
Hotel „Sewieranka” – ceny od około 30 zł/os.
Hostel „Izbuszka” – ceny od około 35 zł/os.
Mam nadzieje że informacje praktyczne tu zawarte mogą się komuś przydać w trakcie planowania wypraw na Ural. Jeśli masz jakieś pytanie, zauważyłeś jakąś nieścisłość lub chcesz dodać coś nowego lub aktualnego, pisz w komentarzach!
Disqus Comments